Świetny mecz w Wyrach i pierwsze zwycięstwo!

Fortuna po bardzo zaciętym i emocjonującym meczu pokonała LKS Studzionka 4:3 (2:1). W pierwszej połowie lepsi byli gospodarze, w drugiej to Fortuna drżała o wynik. Ostatnie 10 minut Wyrzanie grając w 10-kę bronili niemal całą drużyną korzystnego wyniku. Wszyscy wiedzieli, że Studzionka to bardzo mocna drużyna i niełatwo będzie z nimi wygrać. Przewidywania sprawdziły się na boisku w 100%.

Więcej o meczu, składy i statystyki w rozwinięciu newsa...

Fortuna rozpoczęłą sezon od zwycięstwa na własnym stadionie wynikiem 4:3 (2:1) z drużyną Studzionki.

Ważniejsze wydarzenia:

1:0 - 25' Marcin Charęza (as. Andrzej Sarzała)
1:1 - 30' A. Cyrulik (rzut karny)
2:1 - 31' Kamil Brożyński (as. Mariusz Kozok)
2:2 - 50' R. Dunat
2:3 - 58' K. Sodzawiczny
3:3 - 60' Jakub Brzozowski (as. Mariusz Kozok)
4:3 - 79' Andrzej Sarzała (as. Tomasz Mazur)
czerwona kartka - 85' Tomasz Mazur

Mecz tyskiej Serie A czy włoskiej Serie A? Zarówno kibice jak i zawodnicy mogą potwierdzić, że spotkanie odbyło się na bardzo wysokim poziomie, więc nie łatwo o pomyłkę. Już sam początek pokazał, że będzie to zacięty mecz w bardzo szybkim tempie. Fortuna pod okiem nowego trenera oraz z kilkoma nowymi zawodnikami zagrała zupełnie inaczej niż końcówkę poprzedniego sezonu. Jako pierwsi bramkę strzelili nasi zawodnicy, a dokładniej pozyskany latem Marcin Charęza, a asystował mu kolejny pozyskany zawodnik Andrzej Sarzała. Prostopadła piłka dotarła do naszego napastnika, który minął pilnującego go obrońcę i ze spokojem umieścił piłke przy samym słupku w bramce. Niestety kilka minut później nasz obrońca wyskakuje do główki razem z napastnikiem gości w polu karnym i według sędziego fauluje zawodnika Studzionki i arbiter dyktuje 11-stkę. Cyrulik pewnie pokonuje naszego bramkarza i mamy remis. Na szczęście już minutę później Fortuna ponownie zdobywa bramkę. Wrzutka Piotra Kapela na 16m, piłkę głową zgrywa Charęza do Mariusza Kozoka,a ten zagrywa do Kamila Brożyńskiego, który wykorzystując niezdecydowanie obrońcy gości uderza z linii pola karnego. Futbolówka odbija się od słupka wpada do siatki. Niestety 10 minut później Kamil doznaje kontuzji i musi opuścić boisko, a zastępuje go Piotr Botor. Mamy nadzieję, że ten uraz nie będzie poważny i szybko wróci do treningów. Do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił pomimo akcji z jednej i drugiej strony.

W pierwszej połowie to Fortuna miała więcej okazji do strzelenia goli, jednak znowu pojawiła się nieskuteczność lub brak dokładności. Studzionka także miała swoje sytuacje, ale dobrze spisywał się bramkarz Rafał Jaszczyk, który wybronił kilka groźniejszych akcji. Rafał również dołączył do naszej drużyny w lecie. Grał w Fortunie kilka lat temu, ale niestety kontuzja wymusiła na nim przerwanie występów. Na szczęście powrócił, mamy nadzieję, że tym razem zostanie na dłużej.

Druga połowa rozpoczęła się niestety bardzo dobrze dla gości, którzy już w 50 minucie wyrównują stan meczu po uderzeniu z rzutu wolnego. Silny strzał R.Dunata odbija się jeszcze od muru i myli naszego bramkarza. Zamieszanie w szeregach naszej drużyny wykorzystuje Studzionka i zdobywa bramkę na 2:3. Składna akcja zakończona strzałem K. Sodzawicznego z rogu pola karnego pod poprzeczkę. Nasz golkiper mógł zachowac się lepiej, jednak nie mamy pretensji, gdyż w całym spotkaniu bronił w miarę dobrze. Fortuna wreszcie się obudziła w drugiej połowie i 2 minuty później podanie Kozoka wykorzystuje Jakub Brzozowski. Strzał nie był silny, bardziej można to nazwać podaniem, jednak bramkarz gości popełnia błąd i przepuszcza piłkę pod ręką i mamy ponownie remis. W tym momencie w Fortunie nastąpiły dwie zmiany. Boisko opuścili Mariusz Kozok oraz Tomasz Szołtysek, których zastąpili kolejno Tomasz Wieczorek i Paweł Kołodziej. Obie drużyny planowały zdobyć kolejnego gola, który przesądziłby o zwycięstwie. Udało się to zawodnikom Wyrskim w 79 minucie. Charęza jest faulowany w okolicach środka boiska. Wrzutka w pole karne, gdzie o piłkę walczył Tomasz Mazur i wygrywając pojedynek w powietrzu uderza na bramkę, golkiper broni jego strzał, jednak do piłki dopada Sarzała i umieszcza piłkę w pustej bramce, wysuwając Fortunę na jednobramkowe prowadzenie. Od 85 minuty nasi zawodnicy grali w 10-tkę, gdyż drugą żółtą kartkę otrzymuje Tomasz Mazur i osłabia nasz zespół. Ostatnie 10 minut to były głównie ataki Studzionki, a Wyry tylko wybijały piłkę. Na szczęście nasi zawodnicy nie dali sobie strzelić gola i utrzymali wynik do końca, głównie dzięki Kołodziejowi, który w 92 minucie w ostatni momencie zablokował strzał napastnika gości do pustej bramki. Mecz zakończył się zwycięstwem Fortuny 4:3. Serdecznie gratulujemy!

Jak widać okres przygotowawczy został dobrze przepracowany przez zawodników Fortuny. Patrząc na kadrę możemy z optymizmem patrzeć na kolejne mecze, jednak nigdy możemy być pewni. Jak zawsze wszystko zweryfikuje boisko. Kolejny mecz już w niedzielę z Sokołem Orzesze, który pierwszy mecz przegrał z drużyną Siódemki Tychy, tracąc bramkę w 92 minucie. Liczymy na dobre spotkanie w wykonaniu naszych zawodników i serdecznie zapraszamy na godzinę 17:00 na boisko w Wyrach.

Wszystkie wyniki 1-szej kolejki Tyskiej A-klasy:

Fortuna Wyry	4-3	LKS Studzionka	14 sierpnia, 17:00
Sokół Orzesze	3-4	Siódemka Tychy	13 sierpnia, 17:00
Czapla Kryry	9-2	Iskra II Pszczyna	13 sierpnia, 17:00
Josieniec Radostowice	0-3	LKS Studzienice	13 sierpnia, 17:00
Znicz Jankowice	1-1	LKS Wisła Wielka	13 sierpnia, 16:00
Sokół Wola	4-0	Stal Chełm Śląski	14 sierpnia, 17:00
LKS Rudołtowice-Ćwiklice	0-0	LKS Frydek	13 sierpnia, 17:00
LKS Gardawice	-	Ogrodnik Cielmice (Tychy)
w pierwotnym terminie (13 sierpnia, 17:00) odwołany na wniosek gospodarzy