SKS FORTUNA WYRY - strona oficjalna

W kolejne niedzielne popołudnie Wyrzanie Wyjechali na mecz do Woli. 6 kolejka Tyskiej A klasy zapowiadała się bardzo obiecująco ! Fortuna przyjechała ze świadomością, że wygrana da nam samodzielnego lidera tabeli. Jednakże rzeczywistość okazała się drastycznie inna.
       Chwile po godzinie 16 arbiter główny Pan Paweł Kłyk rozpoczął spotkanie. Na liniach bocznych asystowali mu sędziowie asystenci Pan Damian Moń oraz Jakub Borkowski. 
        Długo nie trzeba było czekać na emocje na boisku! Już w 11 minucie spotkania sędzia dyktuje rzut karny po faulu naszego bramkarza Sebastiana Tkocza(12) na zawodniku drużyny Gospodarzy w polu karnym. Do piłki podchodzi Kuźnik Grzegorz. Mocne uderzenie w środek  bramki i w 11 minucie Sokół prowadzi już 1:0.
      Nerwowy początek spotkania, ale trener mówi chłopakom : " Głowy do góry gramy dalej !" Wyrzanie wzięli sobie słowa trenera do serca i w ciągu 4 minut stworzyli sobie 3 sytuacje ale żadna z nich nie została wykorzystana  Po niespełna 5 minutach, kolejny błąd w obronie !!!! Nieporozumienie naszych stoperów i mocnym strzałem po ziemi piłkę do bramki obok bezradnego Tkocza(12) posyła zawodnik drużyny Gospodarzy Kacper Kudyba.
    Fortuna nie poddaje się stara się odrobić stracone gole ! Jednakże po 2 minutach naszych starań Sokół ma rzut rożny. Dobre dośrodkowanie zawodnika gospodarzy odbija się od dalszego słupka tuż przed linią, żaden z Wyrzan piłki nie wybija i całe te zamieszanie wykorzystuje kapitan Gospodarzy Hamerla Dawid i mocnym strzałem z 3 metrów wyprowadza drużynę Skoła Wola na pewne prowadzenie 3:0 !
   A Fortuna dalej chce walczyć !! W końcówce pierwszej połowy stwarzamy sobie masę sytuacji ale niestety ! Strzały są niecelne lub korzystny wynik dla Gospodarzy ratuje bramkarz Piotr Kwaśniewski.
  Trener zanim udał się do szatni musiał ochłonąć z 2 minuty w samotności na ławce rezerwowych. Po motywujących słowach w szatni Wyrzanie wychodzą na druga połowę aby odrobić co straciliśmy w pierwszej części tego spotkania .
  Zaraz na początku drugiej połowy Trener Odrobiński dokonuje dwóch zmian taktycznych. Mianowicie w miejsce Tomasza Leśniewskiego(15) wchodzi Marcin Pańczyk(10) a za naszego Kapitana Tomasza Szołtyska(3) wchodzi Tomasz Załecki(16). 
 Fortuna ze świeżymi zawodnikami stara się odrobić niekorzystną sytuację na boisku . Już w 52 minucie po prostopadłym podaniu do piłki dochodzi Marcin Charęza i smocnym strzałem pokonuje bramkarza Gospodarzy zmniejszając tym ich przewagę punktową. 
  Wszyscy byli pewni, że po tej bramce Wyrzanie się przełamią i zacznie się festiwal bramek! W 63 minucie trener dokonuje kolejne zmiany taktycznej. Z boiska zchodzi Michał Oślislok(7) a na jego miejsce wchodzi Dawid Banaś(11).
 Niestety i ta zamina nie przynosi efektów  i w 65 minucie po raz kolejny Sokół stwarza sobie sytuację którą od razu wykorzystuje po raz kolejny Grzegorz Kuźnik. I mamy już wynik 4:1 ...zapowiada się  bardzo nerwowa końcówka spotkania dla Wyrzan. W 80 minucie trener dokonuje ostatniej zmiany w miejsce Tomasza Wieczorka(17) wchodzi Wojciech Białoń(2).
     Arbiter Główny dolicza 3 minuty, ale to już nie wystarcza i spotkanie kończy się rezultatem 4:1 dla drużyny z Woli.

 Fortuna przegrywa pierwszy mecz w sezonie wynikiem 4:1. Pogromcą został Sokół Wola, który w ciągu 7 minut strzelił 3 bramki i przesądził losy meczu. Dzięki temu zwycięstwu wskoczył na miejsce lidera, a Wyry spadły na 3 pozycję, gdyż wyprzedził ich Ogrodnik Cielmice, wygrywając 5:1 na boisku w Studzienicach. Mamy nadzieję, że Wyry się obudzą i wrócą na dobre tory.

  Dziękujemy oczywiście naszym wspaniałym kibicom za doping i za wiarę w naszych piłkarzy. Równocześnie zapraszamy na kolejne spotkanie.

• Komentarzy [2]
• czytano: [433]
• DO