SKS FORTUNA WYRY - strona oficjalna

Galeria zdjęć

     Po pierwszej połowie można było mieć wrażenie, że Fortuna ją troszeczkę przespała. Oczywiście jest to założenie bardzo nietrafne ! Posiadanie piłki w pierwszej połowie zdecydowanie na korzyść gospodarzy. Bardzo dużo oddanych strzałów przez Wyrzan lecz wszystkie nie dokładne, obok bramki, strzały w poprzeczkę oraz słupki.
    Jeden błąd podczas krycia i poprzez daleki wyrzut z autu zawodnika Czapli na wysokości pola karnego, piłka spada w okolice 7 metra i dobija ją zawodnik gości. Mamy 0:1. Wyrzanie nie łamią się i dalej starają się dać z siebie 110 %.
     Kontratak gonił kontratak, Fortuna mądrze grała piłką  lecz prawie zawsze na końcu brakowało tego ostatniego podania, ostatniego muśnięcia piłki. Obsada sędziowska też nie spisywała się za dobrze. Brak sędziowania z duchem gry oraz doliczenie do końcówki spotkania tylko 3 minut ... gdzie jak wiadomo 3 minuty dolicza się za same zmiany a podczas całej gry było bardzo dużo przestojów wynikających z kontuzji zawodników, fauli itp.  Do końca pierwszej połowy wynik jednak  się nie zmienił.
    Na drugą część spotkania Wyrzanie wychodzą mocno zmotywowani przez trenera  i mają zamiar zrealizować założone cele przedmeczowe. 
    Już w pierwszej akcji widać, że w szatni padły mocne słowa. Fortuna się "obudziła". Jednakże mijają kolejne minuty a dalej goście prowadzą. Kolejny błąd w ustawieniu naszej obrony, napastnik Czapli stał na granicy spalonego, piłka kozłuje nad Szołtyskiem i w akcji sam na sam bezbłędnie wbija piłkę do siatki. Mamy już 2:0 dla Kryr. 
   Determinacja w zawodnikach Fortuny rośnie. Dobrze przygotowana akcja i pięknym strzałem z dystansu bramkę zdobywa Tomasz Mazur. Chwilę później Trener dokonuje pierwszej zmiany taktycznej i w miejsce Wojceicha Białonia wchodzi Tomasz Załęcki.
Bramka na 1 do 2 jeszcze bardziej stymuluje Wyrzan i zaczyna się oblężenie bramki rywali.
Kolejna zmiana taktyczna i z boiska  po porządnie przepracowanych 75 minutach schodzi Marcin Pańczyk a wjego miejsce wchodzi Jakub Brzozowski.
Z przykrością musimy poinformować, że w jednej z akcji ucierpiał zdobywca jedynej bramki dla Wyrzan w tym spotkaniu Toamsz Mazur. Źle postawiona noga , starcie z zawodnikiem...kolano ucieka w bok i Mazi doznaje kontuzji, która uniemożliwia mu kontynuowanie gry. W jego miejsce na ostatnie minuty meczu wchodzi Piotr Botor.
  Jednak tak jak przez cały mecz i teraz brakuje dokładności przy strzałach. Mało brakowało i byłoby 3:1 ale fantastyczny powrót w wykonaniu Andrzeja Sarzały uchronił nas od utraty kolejnych bramek.
   Jak już wspomnieliśmy arbiter główny spotkania doliczył tylko 3 minuty  pomimo licznych przestojów w grze oraz zmian zawodników.
    W samej końcówce spotkania idealną okazję miał Kamil Brożyński ! piłka zawieszona w powietrzu Kamil wyskakuje ale nie miał już z czego uderzyć i bramkarz gości z łatwością wyłapuje tę piłkę.
Po 93 minutach ciężkiego boju Sędzia kończy mecz z wynikiem 2:1 dla drużyny Czapli.
  
  Porażka boli jak zawsze, ale Fortuna nie zawiesza korków na kołek i dalej pozostaje w grze !!!!!!!
Dziękujemy serdecznie wszystkim przybyłym kibicom za doping i wsparcie podczas meczu jest to dla nas bardzo ważne, gdyż dodaje nam to sił na całe spotkanie i motywuje do nieustannej pracy i dawania z siebie 300%

Serdecznie zapraszamy na nasze kolejne spotkania ! 


 

• Komentarzy [1]
• czytano: [461]
• DO